Po ceremonii zakończenia trwającego od godzin rannych w kakulińskich lasach polowania, myśliwi i członkowie nagonki zebrali się na polanie śródleśnej w Nadmłynie. Tutaj, pod stojącym od niepamiętnych czasów krzyżem i rosnącym opodal dębem, łowczy Paweł Kuczko przedstawił zarys dziejów Koła.
Historia ta zaczyna się 1 lutego 1960 roku, gdy 17-stu zapaleńców łowiectwa przy Dowództwie Lotnictwa Operacyjnego w Poznaniu założyło Wojskowe Koło Łowieckie nr 433 „Szarak”. Pierwszym prezesem Koła został Marian Karolczuk, łowczym Kazimierz Paluch, skarbnikiem Czesław Luziński, a sekretarzem Franciszek Czechowski. Grupę założycieli tworzyli też: Tadeusz Hotaj, Czesław Dziurawiec, Edward Dobrasiak, Jan Bakelary, Marian Buczacki, Stefan Góral, Władysław Jagieło, Marian Kwiatek, Stanisław Kwiatek, Tadeusz Rakuć, Aleksander Rębacz, Michał Sołtowski i Władysław Strach.
W kolejnych latach Koło rozrastało się, wstępowali do niego nowi członkowie, zarówno zawodowi żołnierze, jak i osoby cywilne, w tym mieszkańcy gmin: Skoki, Mieścisko, Wągrowiec i Rogoźno, na obszarze których znajduje się około 9000 ha terenów łowieckich Koła. Jednak zawsze, zarówno zmieniające się Zarządy, jak i nowe pokolenia myśliwych realizowały zadania i nakreślone przez swych założycieli cele. Obecnie Koło liczy 33 członków, w tym jedną Dianę – panią Małgosię, która dzielnie uczestniczy we wszystkich jego działaniach. Zarząd Koła tworzą: prezes Paweł Kuczko, łowczy Czesław Karolkiewicz, sekretarz Piotr Rzłobiński i skarbnik Stefan Domański.
W wystąpieniu kol. prezesa znalazły się też słowa podziękowań dla kolegów myśliwych którzy swym działaniem przyczynili się do powstania tego pamiątkowego obelisku, do kolegów: Andrzeja Starzyńskiego, Antoniego Mycki i Czesława Karolkiewicza oraz Leszka Dziurawca, syna jednego z grona założycieli, który ufundował tablicę pamiątkową.
Z kolei myśliwi seniorzy: Stanisław Nowecki – członek PZŁ od r.1967 i Jerzy Balcerzak – członek PZŁ od roku 1974, dokonali odsłonięcia tablicy pamiątkowej, a ksiądz Tadeusz Patelka, proboszcz parafii w Lechlinie, dokonał poświęcenia obelisku – pomnika.
Z kolei wszyscy zebrani minutą ciszy, a grupa myśliwych pod przewodnictwem łowczego Czesława Karolkiewicza salwą honorową, oddała cześć i uczciła pamięć zmarłych kolegów.
Spotkanie Jubileuszowe kontynuowano na terenie Stanicy Myśliwskiej w Lechlinku, gdzie z jego uczestnikami spotkali się uczniowie Szkoły Podstawowej w Lechlinie, którzy zaprezentowali program o tematyce ekologicznej – ze Szkołą tą Koło od lat współpracuje i Szkołę tę otacza szczególną opieką. Następnie do godzin wieczornych przy biesiadnych stołach raczono się gorącymi napojami oraz pieczenią z dzika i bigosem myśliwskim. Równocześnie wspominano dawne polowania i kolegów, przytaczano anegdoty myśliwskie i planowano kolejne spotkania. Bo przecież, właściwe, uroczyste spotkanie jubileuszowe, nastąpi już 2 lutego 2010 roku.
Edmund Lubawy