Czas szybko płynie, najlepiej widać to po dzieciach, które dorastając zmieniają się z dnia na dzień. Nie inaczej jest w przypadku „naszych gminnych” trojaczek: Amelii, Klaudii i Pauliny Trzeciak.
Kiedy niedługo po urodzeniu wraz z rodzicami Wiolettą i Przemysławem odwiedziły Burmistrza w jego gabinecie były małymi śpiącymi kruszynkami. (Pisaliśmy o tym w artykule „Trojaczki u Burmistrza” >>>) Zaledwie wczoraj nasz aparat odwiedził Je w rok i kilka dni po urodzeniu.
Młode panny były tak żywiołowe, że posadzenie ich na kanapie razem było dla wszystkich nie lada wyzwaniem, ale udało się i rezultat tych wysiłków możecie Państwo zobaczyć.
Jak mówią szczęśliwi rodzice, dziewczynki chowają się dobrze i zdrowo i są dla wszystkich ogromnym szczęściem.