Ostatnio otrzymaliśmy od firmy zajmującej się odbiorem odpadów komunalnych wiele zgłoszeń dotyczących niewłaściwej segregacji bioodpadów. Mimo że system segregacji funkcjonuje już od ponad 10 lat, wciąż napotykamy na różne trudności.
Najmniej problemów sprawia segregacja szkła, ponieważ wystarczy zapamiętać trzy rodzaje opakowań: butelki, słoiki oraz opakowania po kosmetykach. Choć zdarza się, że do pojemnika trafiają metalowe lub plastikowe zakrętki, ogólnie sytuacja nie jest zła. W niebieskim worku często lądują zamoczone lub zabrudzone makulatury oraz foliowe worki. Jednak największe kłopoty sprawiają nam bioodpady.
Co wrzucać do brązowego pojemnika?
Do brązowego pojemnika należy wrzucać wyłącznie: skoszoną trawę, liście, kwiaty, drobne gałązki drzew i krzewów, trociny, korę drzew, niezaimpregnowane drewno, a także skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie oraz odpady warzywne i owocowe (w tym obierki, skórki, łupiny itp.).
Nie wolno wyrzucać do brązowego pojemnika odpadów: po obróbce termicznej (np. zupy, ugotowanego makaronu, ziemniaków), resztek pochodzenia zwierzęcego (mięsa, kości, ości, wędlin, konserw mięsnych i rybnych, nabiału, jajek) oraz olejów jadalnych i innych tłuszczów (masła, margaryny, smalcu). Również nie powinny tam trafić odchody zwierząt, zawartość kuwet, ziemia, kamienie oraz popiół. Te odpady powinny być umieszczane w czarnym pojemniku na odpady resztkowe.
W czym wyrzucać bioodpady?
Największym problemem przy segregacji bioodpadów jest powszechne używanie przez mieszkańców foliowych worków i reklamówek, które następnie trafiają do pojemnika razem z ich zawartością. Przypominamy, że do brązowego pojemnika należy wrzucać wyłącznie odpady ulegające biodegradacji. Mówiąc żartobliwie, z foliowych worków kompostu nie da się zrobić. Dlatego bioodpady należy wyrzucać po prostu luzem.
Nie dajmy się również zwieść rzekomo ekologicznymi torbami biodegradowalnymi. Dlaczego? Ponieważ biodegradowalne opakowania to w rzeczywistości plastik, który potrzebuje specjalnych warunków w kompostowni przemysłowej, aby się rozłożyć.
Gdy takie worki trafiają do sortowni, przechodzą przez mechaniczną rozrywarkę (przywożone są tony odpadów, których nikt nie rozpakowuje ręcznie). Wówczas fragmenty folii fruwają po całej frakcji bio, zanieczyszczając ją i uniemożliwiając kompostowanie. Warto również zauważyć, że większość opakowań, które w sklepach sieciowych przedstawiane są jako biodegradowalne, nie rozkłada się pod wpływem zwykłych warunków atmosferycznych.
Autorzy tekstu: Agata Ruta, Joanna Osiecka