Jesienne bieganie

21,0975 km przebiegli uczestnicy 6. edycji Półmaratonu Wągrowiec – Skoki, 29 października 2023, tym razem z Wągrowca do Skoków.

Nasz półmaraton jest trochę nietypowy, a to dla tego, iż posiada 2 starty. Jeden tzw. honorowy, a drugi ostry. A dlaczego tak jest?

Aby to w pełni zrozumieć przypomnimy sobie nieco z historii.

Nazwa biegu nawiązuje jeszcze do czasów starożytnej Grecji, do miejscowości Maraton, gdzie doszło do ogromnej bitwy. Wydawało się, że we wrześniu 490 r. p.n.e. Grecy są bez szans w wojnie z Persami. Postanowili ruszyć jednak na otwartą walkę, mimo znacznie mniej licznej armii. Grecy doskonale rozegrali jednak walkę taktycznie, a ich przeciwnicy zaczęli uciekać. Już wtedy wiadomo było, że Grecja wyszła z potyczki zwycięsko.

Jeden z żołnierzy otrzymał rozkaz przekazać radosną nowinę do Aten, czyli jednej z najważniejszych miejscowości starożytnej Grecji. Ogromny dystans postanowił pokonać… biegiem. Sztuka ta udała mu się, a chwilę po tym, jak wypowiedział słowa „Cieszcie się! Zwyciężyliśmy!”, padł z wycieńczenia. Okazało się, że przebiegł ponad 40 km. I o ile dzisiejsze biegi maratońskie rozgrywane są na niewielkich różnicach wzniesień, to starożytny żołnierz wysłany przez Miltiadesa przez pierwsze 10 km musiał pokonać ich prawie 400-metrową różnicę.

To oczywiście tylko legenda. A jeśli stworzyła tak piękną tradycję biegu maratońskiego, chyba nikt nie ma nic przeciwko.

Na pamiątkę wspomnianego wydarzenia podczas pierwszych Nowożytnych Igrzysk Olimpijskich rozegrano bieg maratoński na historycznej trasie z Maratonu do Aten.

Bieg maratoński w 1896 roku wygrał Grek Spirydos Louis, który pokonał trasę w 2 godziny, 55 minut i 20 sekund. Wydarzenie cieszyło się też ogromną popularnością wśród kibiców, bo Greka, a także innych maratończyków wspierało około 100 tysięcy widzów.

Warto także dodać, że rok po debiucie biegu na królewskim dystansie na igrzyskach, maraton został zorganizowany również w Bostonie i… także przetrwał aż do dziś.

Skąd wziął się jednak magiczny dystans biegu maratońskiego, czyli 42,195 km? Wszystko dzięki… angielskiej rodzinie królewskiej. Start na igrzyskach olimpijskich w Londynie (1908) przesunięto do pałacu w Windsorze, by dzieci królewskie mogły lepiej śledzić rywalizację. Okazało się, że trasa została wydłużona o 2195 metrów i tak pozostało na zawsze.

Dystans maratoński tak się przyjął w środowisku biegaczy, że zaczęto tworzyć jego warianty, np. połowę jego trasy, czyli półmaraton.

I tu dochodzimy do wyjaśnienia, dlaczego Półmaraton Wągrowiec – Skoki ma dwa starty!

Skoro maraton to 42,195 km, to półmaraton to 21,0975 km.

Od początku naszej imprezy startem lub metą były rynki w Skokach i Wągrowcu, czyli pomiędzy dwoma organizującym to wydarzenie miastami. A odległość między nimi jest ok 1 km dłuższa niż przewiduje wspomniany dystans półmaratonu.

A wiec pierwszy start honorowy odbył się w Wągrowcu, w tym roku z sąsiadującego z rynkiem EKO parku. Biegacze przetruchtali ulicami Wągrowca na ul. Skocką, gdzie czekała już na nich mata pomiarowa oddalona od maty pomiarowej na mecie skockiego rynku dokładnie o 21,0975 km.

I to właśnie na ul. Skockiej odbył się ten właściwy start ostry i rozpoczęła się rywalizacja uczestników ze sobą, a czasem z samym sobą, gdyż przebiec ponad 21 km nie jest ławowym zadaniem. Czasem trzeba mieś mocniejszą głowę niż nogi, ale to wiedzą najlepiej ci, co choć raz pokonali taki dystans i to jeszcze pod presją sportowej rywalizacji.

W tym roku linię mety na skockim rynku przebiegło 279 biegaczy, w tym 55 kobiety i aż 19 mieszkańców gminy Skoki.

Nasz półmaraton w tym roku wszedł ponownie do zaszczytnego grona biegów zaliczanych do Grand Prix Wielkopolski 2023 w Półmaratonie.

Oto wyniki mieszkańców gminy Skoki:

Kobiety

Mężczyźni

Gratulujemy wszystkim, którzy ukończyli bieg, zwłaszcza tym, dla których ten wyścig był pierwszym na tak długiej trasie. Pokonanie takiego dystansu dla wielu to ogromny ból, wyzwanie, ale na mecie już nikt o tym nie pamięta. Na mecie już jest tylko szczęście.

Na szyjach wszystkich finiszerów zawisł pamiątkowy medal.  

Pamiątkowe statuetki dla najlepszych zawodników, open, w swoich kategoriach oraz najlepszych drużyn w skockiej hali wręczali: burmistrz Wągrowca Jarosław Berendt, burmistrz gminy Skoki Tadeusz Kłos oraz organizatorzy biegu: Karolina Stefaniak i Maciej Łucyk.

Nowością tej edycji był zorganizowany przez drużynę Spoty Team Skoki konkurs na najciekawszą strefę kibica.

Konkurs był zorganizowany dla grup minimum 8 osobowych, które musiały wcześniej się zgłosić do organizatorów konkursu.

Zgłoszenie przyjęliśmy od 6 grup kibiców, ostatecznie na trasie było ich 5, a wiec w kolejności ustawienia od Wągrowca:
-102 Wągrowiecka Drużyna Harcerska „Pomarańczarnia”,
– Związek Strzelecki Strzelec,
– harcerze ze Skoków,
– uczniowie ze Stowarzyszenia TĘCZA
– oraz grupa Aktywni Razem z Czerwonaka.

Zwycięzców konkursu wybierali sami biegacze, głosując na ich zdaniem najciekawiej kibicującą ekipę. Konkurs zwyciężyli goście z Czerwonaka. Aktywni Razem otrzymają sprzęt sportowo – rekreacyjny o wartości 1 tyś zł, ufundowany przez gminę Skoki.

Przypomnijmy, że głównymi sponsorami były: Miasto Wągrowiec oraz Miasto i Gmina Skoki.

Jednak pieniądze to nie wszystko, bez pracy sztabu wolontariuszy ok. 100 osób organizacja imprezy byłaby niemożliwa.

Serdecznie dziękujemy:

• Rowerzystom.
• Wolontariuszom na 3 bufetach co 5 kilometrów, a wiec harcerzom z Hufca Wągrowiec ze Skoków pod opieką Barbary i Andrzeja Surdyków, młodzieży ze Związku Strzeleckiego „STRZELEC RP” z Wągrowca oraz uczniom Stowarzyszenia TECZA pod opieką Joanny Tomczak.
• Bardzo dziękujemy naszym wolontariuszom pracującym w biurze zawodów oraz macie.
  Urzędnikom: Kamili Fredrych, Monice Wiertel, Jagodzie Kazimierczak, Krystynie Torzewskie i Agacie Rucie.
  Radnym: Wiesławie Surdyk – Fertsch, Marzenie Wyleżale, Małgorzacie Mizgajskiej, Zbigniewowi Kujawie, Piotrowi Wiśniewskiemu, Markowi Grzegorzewskiemu.
  Dziękujemy także Kryspinowi Dreherowi, braciom Arturowi i Szymonowi Cibailom oraz Romanowi Kozłowskiemu.

Poniżej galeria zdjęć autorstwa Karoliny Stefania, Tomasz Szwajkowskiego i Jarosława Koperskiego:

[Show slideshow]