Już V rok z rzędu z inicjatywy radnego Piotra Babrakowskiego mieszkańcy osiedli: Topolowa I i Topolowa II spotkali się na osiedlowym „Świecie Pyry”. Tym razem było to w sobotę 14 września, a miejscem spotkania tradycyjnie był plac zabaw przy ulicy Polnej. Pogoda była wspaniała i zachęcała do wspólnego pobytu i do wzajemnej integracji mieszkańców i chociaż wyjazdy oraz uroczystości rodzinne niektórym stałym bywalcom tym razem uniemożliwiły udział w spotkaniu, pocieszające jest to, że udział w nim wzięli inni, którzy dotychczas patrzyli na wszystko z boku. Równie pocieszające jest to, że wśród uczestników nie zabrakło rodzin, które od niedawna zamieszkały w Skokach.
Nieznającym tematu w tym miejscu wyjaśniamy, że omawiane „Święto Pyry” to spotkanie integracyjne mieszkańców służące wzajemnemu poznaniu i przyjemnemu spędzeniu czasu. Były więc rozmowy o sprawach wielkich i małych, ale głównie dotyczących życia osiedli. Naturalnie jak zawsze organizatorzy pomyśleli też o młodych i najmłodszych mieszkańcach, dla których ustawiono dwa dmuchańce oraz inicjowano gry i zajęcia sprawnościowe, w których wszyscy uczestnicy zostawali nagradzani upominkami. Wszyscy chętni mogli też skorzystać z możliwości malowania twarzy, a po odczekaniu w kolejce z przejażdżki jeszcze mało znanym „bugi”.
Nasze spotkanie integracyjne nie mogło obyć się też bez poczęstunku i wzajemnej konsumpcji tradycyjnych regionalnych potraw, które na stałe towarzyszą osiedlowemu „Świętu Pyry”. Każdy mógł skorzystać z gotowanej w mundurkach i pieczonej w ognisku „poznańskiej pyry” z serwowanym w 3 odmianach „gzikiem” oraz z grillowanej kiełbaski, a na amatorów słodkości czekały tradycyjne placki. Z kolei pragnienie można było zaspokoić zarówno napojami chłodzącymi, jak i rozgrzewającą herbatką i kawusią, a uczestniczący w imprezie młodzi mieszkańcy mogli korzystać z szerokiej gamy słodyczy.
Ciepły nastrój i miłą atmosferę spotkania, na którym wszyscy byli i będą mile widziani w przyszłości zapewniała sącząca się z głośnika muzyka, a „bojący się słońca” mogli schować się pod namiotem, który organizatorzy ustawili na wypadek deszczu.
Dużą konkurencję dla tegorocznego „Święta Pyry” stanowiło też organizowane równolegle na placu targowym „Pożegnanie Lata”, które odciągnęło młodszych mieszkańców osiedli, jednak mimo tego była to udana impreza, w której udział sąsiadów zachęca organizatorów do jej kontynuowania. Ale nie była by ona możliwa bez czynnego zaangażowania grona przyjaciół, jak i coraz liczniejszego grona sponsorów ofiarujących zarówno środki pieniężne, jak i dary rzeczowe, które umożliwiły jej zorganizowanie i uatrakcyjnienie. Dlatego też im wszystkim w imieniu uczestników w tym miejscu szczerze dziękujemy i życzymy wytrwałości w kontynuowaniu tego przedsięwzięcia.