Podczas czwartkowego (10 marca) posiedzenia Komisji Oświaty, Kultury, Zdrowia, Sportu i Rekreacji Rady Miejskiej Gminy Skoki, poruszona została kwestia dostępności do miejsc przedszkolnych.
Do rady miejskiej i urzędu miasta i gminy docierały sygnały, że nie zostały zrealizowane wszystkie oczekiwania mieszkańców miasta i gminy – rodziców dzieci w wieku przedszkolnym. Dlatego też zaprosiłem na posiedzenie komisji dyrektorów placówek przedszkolnych z terenu miasta i gminy. Poprosiłem o przedstawienie informacji dotyczących naboru do przedszkoli, weryfikacji wniosków o przyjęcie i odpłatności za przedszkola.
Uczestnicząca w posiedzeniu komisji Beata Nowak – Szmyra, kierowniczka Referatu Oświaty Urzędu Miasta i Gminy Skoki, poinformowała, że placówki samorządowe muszą w pierwszej kolejności stosować podczas rekrutacji kryteria zapisane w ustawie. Dopiero potem brane pod uwagę są kryteria zawarte w uchwale rady miejskiej.
Tych ustawowych kryteriów jest siedem i nie podlegają zmianom w trybie uchwały samorządu. Według informacji Beaty Nowak – Szmyry oraz Małgorzaty Futro, dyrektorki Publicznego Przedszkola Samorządowego im. Kubusia Puchatka, wpłynęło 90 wniosków o przyjęcie do tej placówki dzieci. 89 wniosków spełniało wymagania formalne.
Na pierwszym (prowadzonym w oparciu o kryteria ustawowe) i drugim (prowadzonym w oparciu o kryteria samorządowe) etapie rekrutacji przyjęto łącznie 47.dzieci.
Podkreślam raz jeszcze, że weryfikacja wniosku w oparciu o kryteria była bardzo skrupulatna, ponieważ decyzja odmowna może zawsze zostać zaskarżona przez zainteresowanych rodziców do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Na terenie miasta i gminy do dyspozycji są 530 miejsca w placówkach przedszkolnych:
- Publiczne Przedszkole Samorządowe – 175 miejsc;
- Publiczne Przedszkole w Jabłkowie łącznie 175 miejsc,
tym w oddziałach w Jabłkowie 50 miejsc, w Rejowcu – 50 miejsc i w Łosińcu – 75 miejsc;
- Niepubliczne Przedszkole Artystyczne w Potrzanowie – 90 miejsc;
- Niepubliczne Przedszkole Językowe „Akademia Rozwoju” w Skokach – 90 miejsc.
Tymczasem metrykalnie i ze względu na miejsce zameldowania powinniśmy zabezpieczyć ok. 450 miejsc.
Dodać należy także, że pewna grupa dzieci korzysta z miejsc w przedszkolach poza terenem gminy, a samorząd pokrywa koszty korzystania z tych miejsc. Podobnie jak i sąsiednie samorządy wnoszą opłaty za dzieci z ich terenu korzystające z przedszkoli na naszym terenie.
W dyskusjach na forach społecznościowych pojawiają się postulaty konieczności budowy nowego przedszkola samorządowego. Warto jednak zważyć fakt, że znane radnym i kierownictwu urzędu dane i prognozy demograficzne wskazują na spadającą liczbę urodzeń (pomimo dodatniego salda migracji):
- 2017 – 134;
- 2018 – 154;
- 2019 – 117;
- 2020 – 125;
- 2021 – 105
Powstaje zatem pytanie, czy przy ograniczonych możliwościach finansowych budżetu gminy, budowa przedszkola samorządowego jest niezbędna?
Obecny na posiedzeniu komisji burmistrz Tadeusz Kłos poinformował radnych i dyrektorów placówek o przeprowadzonych rozmowach z dyrekcją szkoły podstawowej w Skokach w kwestii przeniesienia grupy sześciolatków do szkoły, co pozwoliłoby od września zwiększyć nabór do przedszkola samorządowego. W tej sprawie rozmowy z rodzicami przedszkolaków prowadzić będzie dyrektorka przedszkola w najbliższym terminie.
Podczas obrad komisji została podniesiona kwestia dotychczasowych granic obwodów szkolnych obowiązujących na terenie miasta i gminy. Zebrani wskazali na konieczność ponownego przeanalizowania tej kwestii i w konsekwencji wywołania uchwały rady miejskiej w tej materii.
Dotychczasowe obwody wynikały z faktu istnienia w poprzednich latach szkół podstawowych na terenie gminy, dla których organem prowadzącym był samorząd Gminy Skoki. Ich istnienie w dotychczasowych granicach nie wytrzymuje próby czasu, a zmiana mogłaby usprawnić kwestię funkcjonowania szkół, koszty dowozu dzieci, dostępność przedszkoli. Kwestie te zostaną podjęte wkrótce przez komisję i radę miejską.
W uwagach zgłaszanych przez rodziców dzieci przedszkolnych pojawiały się sygnały o niemożności skorzystania z oferty przedszkoli Stowarzyszenia Edukacyjnego TĘCZA ze względu na niedogodne dla rodziców godziny funkcjonowania. Z informacji uzyskanych od kierowników placówek wynika jednak, że harmonogram pracy wynika z oczekiwań rodziców dzieci, które uczęszczają do nich.
Istnieje możliwość zmiany tego harmonogramu, jednak może on nastąpić na wyraźne oczekiwanie rodziców. Wymagać to będzie zintegrowania pracy placówek z rozkładem jazdy autobusów dowożących dzieci, co nie jest absolutnie wykluczone.
Zwracam się do Państwa z apelem o spokojne podejście do kwestii przybyłych na nasz teren uchodźców z Ukrainy. Ich dzieci nie stanowią żadnego zagrożenia dla zaspokojenia potrzeb edukacyjnych mieszkańców miasta i gminy. Nie ma żadnych powodów do tego, żeby tworzyć wrażenie, iż nasze placówki nie poradzą sobie z problemem.
Uchodźcy przebywają na naszym terenie od kilkunastu dni i staramy się rozwiązywać kwestie edukacji ich dzieci w racjonalny sposób.
W posiedzeniu uczestniczyli z ramienia rady miejskiej:
Wiesława Surdyk-Fertsch – wiceprzewodnicząca rady miejskiej, Małgorzata Mizgajska, Piotr Wiśniewski, Zbigniew Kubicki.