70 uśmiechów na twarzach, 10 dni wspólnej zabawy, 1 wesoły autobus, 6 szalonych pań opiekunek, 2 -metrowe zaspy śnieżne – oto przepis na fantastyczne ferie zimowe, ale żeby przepis się nam udał, dzieci wcześniej podzielone były na dwie grupy – maluszki i te troszeczkę starsze.
Kto jak kto, ale Biblioteka Publiczna w Skokach doskonale zna się na przyrządzaniu niesamowitych chwil. Wystarczy szczypta oryginalnych pomysłów, kropla wiary, że można wszystko, garść wyobraźni a dwa tygodnie ferii zimowych zamienią się w kolorową przygodę. Skockie maluchy zasługują wyłącznie na potrawy najwyższej jakości, dlatego opiekunowie dwoili się i troili, by podczas zorganizowanych w Bibliotece półkolonii, najmłodsi czuli się wyjątkowo.
A kiedy dzieci czują się niesamowicie? Wtedy, gdy uchyla się przed nimi rąbek niezrozumiałego, dziwnego i obcego świata dorosłych. Dlaczegoż by nie?!
Niech mała Ania zamieni się na chwilę we fryzjerkę, zakładając wałki na włosy klientki w salonie fryzjerskim, niech ośmioletni Krystian samodzielnie upiecze piernika w toruńskim Domu Kopernika, niech Michał przejedzie torem testowym dla nowopowstałych samochodów w fabryce Volkswagena a Klaudia zamieszka na chwilę w XIX – wiecznym dworku. Paulina nigdy wcześniej nie widziała tylu lalek, co za kulisami Teatru Animacji, Kamil bał się policjantów dopóki nie zwiedził komisariatu, marzeniem Martyny od czasu zwiedzenia firmy Serpol jest praca przy produkcji mydeł w płynie a Mateusz pewnie do dziś opowiada swoim kolegom w przedszkolu, jak powstaje papier toaletowy.
Można było tylko czytać najmłodszym bajki, można było udostępnić komputery z internetem nieco starszym. Tylko czy wtedy, oczy maluchów świeciłyby tym samym blaskiem? Ci, którzy widzieli zdumione twarze najmłodszych, którym pozwolono być tam, gdzie 10- letni człowiek nie miałby szans sam wejść, wiedzą doskonale, że naprawdę warto wyjść czasami poza schemat i zrobić dla maluchów coś więcej.
Dziękujemy więc tym, którzy stanowili absolutnie najważniejszy składnik naszego przepisu na fantastyczną przygodę – to o Was Maluchy. Dziękujemy, że wygraliśmy w konkurencji z grami komputerowymi i mamy nadzieję, że bawiliście się tak dobrze, jak my. I koniecznie -do zobaczenia za rok!
W imieniu opiekunek skockiej półkolonii
-Alicja Meller
Wielkie ukłony kierujemy w stronę osób, które umożliwiły nam poznanie zakładów pracy i firm produkcyjnych. Dziękujemy:
– Pani Monice Dziekan – Dobskiej oraz Pracownikom Zakładu Fryzjerskiego w Skokach
– Naczelnikowi i Pracownikom Urzędu Pocztowego w Skokach
– Podkomisarzowi Mirosławowi Duszyńskiemu oraz Policjantom z Komisariatu w Skokach
– Panu Aleksandrowi Szymkowiakowi oraz Pracownikom Cukierni „PISTACJA”
– Paniom Annie i Małgorzacie Bochyńskim
– Panu Zdzisławowi Serwatce – Firma SERPOL w Mieścisku
– Panu Krzysztofowi Magdziarz – Piekarnia MAGDZIARZ w Wągrowcu
-Dyrekcji Fabryki Samochodów Użytkowych VOLKSWAGEN POZNAŃ
-Dyrekcji Fabryki Papieru KACZORY
Alicja Meller