Kilkunastu urzędników, blisko 100 kijkarzy nordic walking i rowerzystów na skockim targowisku oraz kilkudziesięciu morsów nad Jeziorem Włókna uczestniczyło w skockim finale WOŚP.
WOŚPowe Targowisko otworzyło swe podwoje 4 raz, 28 stycznia w sobotę, dzień przed wielkim finałem WOŚP. Pomysłodawcą i realizatorem tego przedsięwzięcia byli urzędnicy z Urzędu Miasta i Gminy w Skokach pod dyrekcją Katarzyny Przybysz. Na stoisku jak co roku wystawiono kilkanaście blach z domowym ciastem, kawę i herbatę, gadżety WOŚP i inne fanty. Wszystko rozchodziło się jak cieple bułeczki, a pieniądze wpadały hojnie do orkiestrowych puszek.
O godzinie 9:45 spod stoiska grupa skockich rowerzystów pod przewodnictwem Damiana Jerzaka wyruszyła w trasę. Rowerzyści wrzucili co nieco do puszki, a następnie objechali jeziora: Budziszewskie i Rogozińskie.
Równo o godzinie 10, po zumba rozgrzewce jaką przeprowadziła kijkarzom Beata Druciarek blisko 100 chodziarzy nordic walking wyruszyło na 2 trasy. Pierwsza wokół Jeziora Rościńskiego na dystansie ok 7 km. Przewodnikami grupy byli Lena i Piotr Kasprzykowie. Druga grupa poszła tradycyjną trasą wokół Jeziora Budziszewskiego, po okrążeniu którego, liczniki pokazały trochę ponad 16 km. Grupę prowadziła Karolina Stefaniak.
Była to 10 edycja Marszu po Zdrowie w ramach WOŚP w gminie Skoki.
WOŚPowe targowisko oraz Marsz po Zdrowie przyczynili się tym, że konto WOŚP zasiliła kwota 5.258,46 zł. Dziękujemy bardzo za każdy grosz wrzucony do puszki.
W niedzielę 29 stycznia dla Wielkiej Orkiestry zagrały skockie morsy i ich przyjaciele. Wszystko ruszyło nad Jeziorem Włókna o godzinie 12:30.
Oto jak na swoim profilu Facebookowym relacjonują to wydarzenie Morsy Skoki:
WOŚPowe morsowanie.
Oj działo się, działo.
Po raz kolejny morsowaliśmy z WOŚP, dziękujemy za tak liczne przybycie i wielkie SERCA.
Nasza skarbonka w szybkim tempie się zapełniła kwotą łączna 2.029 zł
Dziękujemy OSP w Skokach za przybycie i pokaz ratujący tonącego (ratownictwo wodne).
Dziękujemy każdemu, kto przyłączył się do WOŚPowej akcji.
Dziękujemy Urzędowi Miasta i Gminy w Skokach za podarowanie upominkowych skarpet dla morsujących.
Panu Romkowi za udostępnienie sauny duża buźka.
Siema! i do zobaczenia za rok.
Zdjęcia z opisanych wydarzeń Karolina Stefaniaki Katarzyna Przybysz: