Deszczowa prognoza (która na szczęście nie do końca się sprawdziła) nie zniechęciła nikogo do udziału w 5. edycji spaceru nordic walking z historią w tle organizowanego przez Towarzystwo Miłośników Miasta Skoki i Ziemi Skockiej oraz Karolinę Stefaniak z Urzędu Miasta i Gminy Skoki.
Trzydziestu dziewięciu mieszkańców gminy a także członków i kandydatów na członków Towarzystwa wyruszyło autokarem w sobotni ranek do Szwajcarii… Żerkowskiej śladami Adama Mickiewicza.
Na pomysł taki wpadła i włączyła się później w organizację programu sekretarz naszego Towarzystwa Maria Malinowska podczas wcześniejszego spaceru do Budziszewka, miejscowości, w której wieszcz był gościem w 1831 roku. Wyjazd został sfinansowany z funduszy uczestników, gminy Skoki oraz Towarzystwa.
Punktem centralnym był położony pięć kilometrów od Żerkowa w powiecie jarocińskim pałac w Śmiełowie, w którym od lat 70. XX wieku mieści się Muzeum Adama Mickiewicza.
Skojarzenie ze sobą obu miejscowości nie było przypadkowe. Oba znajdujące się tu dwory łączą postaci dwóch kobiet. Są to siostry z domu Bojanowskie: Konstancja Łubieńska z Budziszewka i Antonina Gorzeńska ze Śmiełowa.
Mickiewicz w drodze z Paryża do powstania listopadowego zatrzymał się na kilka miesięcy w gościnnych posiadłościach wielkopolskich ziemian, gdzie spotkał się również z bratem i spędził ostatnie w ojczyźnie Boże Narodzenie.
Osoby i zwyczaje śmiełowskiego dworu a także urocze krajobrazy znalazły się na kartach epopei „Pan Tadeusz”. O tym, jak również o innych ciekawych, a nawet pikantnych historyjkach opowiadała pani przewodnik muzeum, w którym zgromadzono wiele pamiątek po dawnych właścicielach (Mycielskich i Chełkowskich) oraz po Mickiewiczu i jego epoce.
Wzorem dawnych mieszkańców Śmiełowa – już przy pięknej pogodzie – obejrzeliśmy park i ogródek Zosi, a potem zasiedliśmy do filiżanki aromatycznej kawy i słodkiego co nieco. Czas ten dodatkowo urozmaicili nam Beata i Janusz Królowie, którzy przedstawili tekst o tajemniczej wyprawie Mickiewicza do Konstantynopola.
Pasjonatów spacerów z kijkami poprowadziła przygotowaną przez siebie trasą niezawodna Anna Golińska. Wszyscy, mimo rozmiękłej po deszczu ziemi, byli pod wielkim urokiem malowniczych krajobrazów Szwajcarii Żerkowskiej, którego kulminacją była zdobyta przez wędrowców Łysa Góra (161 m n.p.m.)
Po obiedzie kierowca autokaru Marek Grzegorzewski zawiózł nas do kolejnej wsi, w której przebywał Mickiewicz, do Dębna koło Nowego Miasta nad Wartą.
Sympatyczny proboszcz pokazał nam gotycki kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Panny Marii, wewnątrz którego na szczególną uwagę zasługuje gotycka tablica fundacyjna z 1447 r. oraz cenne obrazy z XVI i XVII wieku. Obok kościoła znajdują się klasycystyczna dzwonnica, plebania i figura św. Jana Nepomucena z XIX wieku.
Na zakończenie wycieczki udaliśmy się na drewnianą wieżę widokową do Wolicy Koziej, skąd – z innej już perspektywy – podziwialiśmy nadwarciańskie łęgi.
Wielu uczestników wycieczki deklarowało powrót do tych miejsc, by skorzystać z licznych nowych tras rowerowych i raz jeszcze pobyć wśród zieleni na terenie objętym ochroną w ramach Obszaru Natura 2000 – Dolina Środkowej Warty.
Galeria zdjęć autorstwa Karoliny Stefaniak przedstawia uczestników wyprawy oraz odwiedzone przez niech miejsca: