W ostatnim czasie dość gruntownie poszerzamy naszą wiedzę o tradycjach, religii i kulturze żydowskiej, dlatego naturalną koleją rzeczy było spotkanie z nauczycielką naszej szkoły Panią Dorotą Mrozińską, reprezentantką Towarzystwa Miłośników Miasta Skoki i Ziemi Skockiej. Regionalistka podzieliła się z nami swoją wiedzą o codziennym życiu wyznawców judaizmu, którzy kiedyś stanowili blisko połowę mieszkańców naszego miasteczka. Tak jak niegdyś nie było państwa polskiego, ale byli Polacy, tak nie było państwa żydowskiego, ale byli Żydzi i mieszkali m.in. w Skokach. Obecnie od 70 lat mieszkają w swoim państwie – w Izraelu.
W Skokach po Żydach pozostał kirkut – cmentarz żydowski – i choć nie ma tam płyt nagrobnych (macew), to temu miejscu należy się szacunek. Na kirkucie nie kładziemy kwiatów, ale palimy znicze i kładziemy kamyki – symbole pamięci i modlitwy. Kirkut usytuowany jest przy ulicy Antoniewskiej. Dowiedzieliśmy się również, w których skockich domach mieszkali Żydzi, gdzie mieli swoje sklepy i jak wyglądała synagoga, która po wyjeździe skockich Żydów do Niemiec w latach 20. XX w. została sprzedana, a potem rozebrana na drewno. Prelekcja Pani Doroty była uzupełniona zdjęciami, które zobrazowały nam m.in. modlących się mężczyzn. W synagodze rabin czyta Torę stojąc na podwyższeniu, czyli bimie. Zwojów Tory podczas czytania nie dotyka się, a do wodzenia po tekście zamiast palca używa się przedmiotu w kształcie wskazującego palca (jad). Zwoje Tory przechowywane są w specjalnej ozdobnej szafie (aron- ha kodesz). W synagodze stoi też menora (świecznik). Część dla kobiet nazywa się babiniec. Mogliśmy zobaczyć, dotknąć i dowiedzieć się jak wygląda strój męski, czyli jarmułka, tałes oraz filakterie. Zaciekawiły nas też inne informacje z życia wyznawców judaizmu, jak ta, że na futrynie drzwi Żydzi umieszczali mezuzę zawierającą zwitki z tekstem dwóch modlitw, którą należało dotknąć przy wejściu. Wiemy też, że Ściana Płaczu w Jerozolimie to pozostałość po zburzonej przez Rzymian świątyni. Żydzi bardzo płakali po tej stracie – stąd nazwa. W szpary ściany modlący wkładają karteczki ze swymi prośbami do Boga. Odpowiednikiem naszej niedzieli jest u Żydów szabas, który rozpoczyna się w piątek o zmierzchu od zapalenia przez kobietę szabasowych świec, a kończy wieczorową porą w sobotę. W tym czasie należy powstrzymywać się od wszelkich prac i codziennych czynności, np. gotowania. Z kolei odpowiednikiem naszej komunii, czy bierzmowania jest dla chłopców bar micwa (w wieku 13 lat), kiedy to stają się pełnoprawnymi członkami wspólnoty religijnej. Odpowiednio, choć mniej uroczyście, dziewczynki obchodzą bat micwę (12 lat).
Wiemy już dużo, choć to nie ostatnie nasze zajęcia związane kulturą i religią żydowską. Pani Dorocie Mrozińskiej – pięknie dziękujemy!
Renata Stróżewska i Alicja Kramer z uczniami kl. 4e
Szkoła Podstawowa w Skokach