W tym miesiącu dużo uwagi poświęcamy tegorocznemu Gminnemu Świętu Plonów zorganizowanemu 29 sierpnia na stadionie w Rościnnie. Było naprawdę ciekawie, pięknie i wspaniale. I to wszystko, nie tylko dzięki nakładom z budżetu Samorządu Gminy, ale i ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców Rościnna w przygotowaniu wystroju wsi oraz mieszkańców wielu Sołectw biorących udział w przygotowaniu wieńców i w korowodzie dożynkowym i w organizowanym w trakcie Dożynek Turnieju.
Ale, że w Skokach ludzie żyli i żyją od wieków, a od niepamiętnych czasów organizowane są „Święta ludzi rolniczego trudu” dzisiaj sięgamy sierpnia 1988 i zamieszczamy zdjęcie wykonane w trakcie ówczesnych Dożynek Gminnych. Na naszej fotografii uczestnicy uroczystości, a na pierwszym jej planie członkowie spontanicznie zorganizowanego zespołu muzycznego w składzie: Roman Witek i Bogdan Gajewski oraz koledzy Romana z Kamieńca – Stanisław Kubiak, Henryk Tamul i Jerzy Błochowiak, w chwili oczekiwania na wejście na boisko „Wełny” ówczesnego korowodu dożynkowego.
Publikując, tę wykonaną naprawdę już starym obiektywem fotografię, liczymy na to, że niejeden z naszych czytelników odnajdzie na niej siebie oraz wspomni koleżanki i kolegów, z pośród których wielu już nie ma pośród nas.
Bo chociaż w ówczesnych latach, ludzie żyli skromniej i byli równi w biedzie, także, a może bardziej niż współcześnie, potrafili się bawić i cieszyć się życiem. Wspomnijmy więc dawne Turnieje Sołectw, na których min. wiele emocji wywoływało: skubanie na czas kaczek, ubijanie piany z białek, zjadanie na czas sałatki czy kisielu bez użycia rąk, lub wypijanie na czas kefiru. Wspomnijmy też Turnieje Zakładowe, w trakcie których poszczególne załogi konkurowały min: w murowaniu na czas narożników domu z cegieł, czy w wymianie na czas kół samochodu. Cofnijmy się wreszcie do czasów dawnej Polski powiatowej – tej sprzed 1975 roku, gdy w skali powiatu emocje wzbudzały Turnieje Gmin, a nasi zawodnicy, wśród których królowali: bracia Popielscy ze Stawian oraz Grzechowiakowie z Niedźwiedzin i Jasiu Korczak z Rościnna, bili wszelkie rekordy i decydowali o zwycięstwach reprezentacji Skoków.. Wspominać możemy jeszcze wiele, bo też wiele się działo – oprócz tego byliśmy wówczas młodzi i życie toczyło się inaczej.
Ale, na tym poprzestańmy. Wywołaliśmy wspomnienia. I o to nam chodziło.