Coraz więcej dzieci i młodzieży wstępuje w szeregi naszej drużyny. Dotychczasowa korytarzowa harcówka w przedszkolu nie mogła nas pomieścić, na lokal po „Skoczkach” nie ma nadziei, więc zbiórki odbywają się w budynku gimnazjum lub w terenie.
Koniec jesieni i początek zimy obfitował w wiele wydarzeń. W połowie listopada pojechaliśmy na Mazury – do Ostródy na festiwal piosenki harcerskiej i żeglarskiej. Nasz debiut w tego rodzaju imprezie wypadł całkiem okazale Przywieźliśmy cenne nagrody, dyplomy a Julia Wasyleicz zdobyła wyróżnienie.
Korzystając ze sprzyjającej pogody w porozumieniu z leśniczym panem Robertem Zaganiaczykiem w sobotę 26 XI zasadziliśmy las, który potem otoczymy należytą opieką.
Grudzień – czas przedświąteczny byliśmy widoczni w Skokach roznosząc Betlejemskie Światło Pokoju.(relację z wizyty u władz naszego miasta i gminy można zobaczyć na oficjalnej stronie naszego miasta). Poza tym spotkaliśmy się na zbiórce wigilijnej, by jak większość Polaków złożyć sobie życzenia przełamać się opłatkiem czy pośpiewać kolędy. Wszak wszyscy harcerze to jedna rodzina.
Nie zapomnieliśmy też o rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Nasi przedstawiciele z pocztem sztandarowym brali udział w uroczystościach. Także patrol naszej drużyny uczestniczył w Rajdzie Szlakami Powstania Wielkopolskiego w dniu 30 XII na trasie Gniezno Zdziechowa. W rywalizacji kilkunastu drużyn zajęliśmy II miejsce.
Dbając o pielęgnowanie tradycji, folkloru i kultury naszej Małej Ojczyzny, działając w ramach programu ZHP „Rok regionów” w okresie świąteczno – noworocznym grupa harcerzy z ul. Przylesie przebrała się za kolędników i odwiedzała domy i obejścia często zdziwionych mieszkańców Skoków.
Nie zabrakło też nas wśród wolontariuszy XX finału WOP. Wszak to my jako pierwsi w Skokach w 1998 podczas VI finału zbieraliśmy do puszek.