CO BYŁO:
Końcówka sezonu 2021/2022 dla seniorskiej drużyny Wełny Skoki była pełna niepokoju i niepewności. Słabe wyniki w rundzie jesiennej spowodowały, że mimo znacznej zdobyczy punktowej w rundzie rewanżowej drużyna do ostatniego spotkania drżała o pozostanie w 5.lidze Red Box.
Ostatecznie drużyna utrzymała się w gronie 5.ligowców po spektakularnym zwycięstwie z Pogonią Łobżenica na ich boisku. Gdyby jednak ten mecz Wełna przegrała, to – przy rezygnacji drużyny Pelikana Niechanowo z gry w 5.lidze – Wełna Skoki byłaby tym spadkowiczem, do którego uśmiechnął się los i drużyna wróciłaby do tej klasy rozgrywek. Na rezygnacji Pelikana Niechanowa skorzystał za to Leśnik Margonin, który miał grać w klasie okręgowej po spadku z 5.ligi.
Sezon 2021/22 Wełna rozpoczęła pod wodzą trenera Dawida Jasińskiego, który nie tak dawno był podstawowym zawodnikiem drużyny. Dawid Jasiński ma za sobą bogate doświadczenie piłkarskie na różnych poziomach rozgrywek, a kierowana przez niego Akademia Piłkarska Calcio Wągrowiec stała się kuźnią młodych zawodników dla renomowanych drużyn. Dawid Jasiński konsekwentnie podnosi swoją wiedzę i kompetencje trenerskie. Zawsze doceniał to były już prezes KS Wełna Skoki Wiesław Szczepaniak. Drużyna przystąpiła do rozgrywek już bez kilku podstawowych piłkarzy, którzy wielokrotnie decydowali o sukcesach drużyny. Jakub Ślósarczyk i Arkadiusz Dereżyński zakończyli swoją boiskową przygodę i trudno było znaleźć od razu skutecznych zmienników. Wprawdzie w drużynie pozostali: Radosław Modlibowski, Błażej Rajewski, Błażej Gebler czy też 40.letni obecnie Robert „Profesor” Ludowicz – twórcy skutecznych formacji z poprzednich sezonów, ale to było za mało na wygrywanie meczów gwarantujących spokojny żywot w lidze. Do drużyny dołączyli młodzi obrońcy, którzy są bezwzględnie wartością dodaną w składzie (Frąckowiak, Zachwyc), zaś linię ataku zasilili: Igor Widziński i Kuba Różański. Zdobywali bramki dla drużyny, ale nie zawsze i wszędzie. W bramce drużyny stanął Kuba Szymczak, który zdecydowanie poprawił samopoczucie drużyny. Seniorzy rundę jesienną zakończyli mało efektownym bilansem trzech zwycięstw i dwóch remisów oraz dziesięciu porażek. Drużyna strzeliła rywalom 30 bramek tracąc jednakże 38.
Przed rundą rewanżową zarówno prezes Szczepaniak i trener Jasiński na łamach „Wiadomości Skockich” dawali do zrozumienia, że nikt z nich nie zakłada złożenia broni już na początku rundy. Słowa zaczęto przekuwać w czyny, bo po kilku kolejkach drużyna plasowała się w czołówce rundy. Już w połowie rundy drużyna zgromadziła więcej punktów niż w całym sezonie jesiennym. Jednakże rywale też wygrywali i marsz w górę tabeli został zatrzymany. Ostatecznie drużyna zajęła 13.miejsce z dorobkiem 32 punktów, co dawało pozostanie w gronie 5.ligowców. Bilans sezonu to: 9 zwycięstw, 5 remisów i aż 16 porażek. Rywale stracili w meczach z Wełną 66 bramek, ale bramkarze Wełny aż 73 razy wyjmowali piłkę ze swojej bramki.
Zakończenie sezonu zbiegło się z końcem kadencji zarządu klubu. Ostatecznie 1 lipca podczas walnego zebrania cały zarząd złożył rezygnację, a 8 lipca dokonano wyboru nowego organu zarządzającego i kontrolnego. Wiesława Szczepaniaka na funkcji prezesa zastąpił Marcin Bejma, a wiceprezesa Andrzeja Pilaczyńskiego zastąpił na tej funkcji Rafał Kędziora. Były zarząd – co należy stwierdzić z uznaniem – doprowadził do rozpoczęcia ważnej dla klubu inwestycji w ramach Programu „Szatnia na medal”. Pozwoliło to na generalny remont pomieszczeń dla zawodników, sędziów i poprawę stanu pomieszczeń socjalnych. Ważnym uczestnikiem tej inwestycji jest samorząd gminy, który zabezpieczył środki własne na realizację zadania. Trenerzy prowadzący drużyny dziecięce i młodzieżowe wsparli także działania na rzecz dzieci z Ukrainy mieszkających na terenie miasta i gminy.
Głównym źródłem środków finansowych dla klubu są te z budżetu gminy. Samorząd i urząd finansują całą stronę techniczną stadionu, opiekę nad nim, wspierają finansowo działalność stowarzyszenia. Nawet jeśli pojawiło się finansowanie z zewnątrz, to i tak urząd miasta i gminy musiał znaleźć i zabezpieczyć wkład własny. Kwestie te były przedmiotem wielu rozmów i ustaleń. Gmina musi się liczyć ze zmniejszonymi wpływami do budżetu w związku z decyzjami Sejmu i rządu w kwestii obniżenia podatków, podniesienia kwoty wolnej od podatku, itd. Na kwestie te zwrócił uwagę podczas walnego zebrania burmistrz Tadeusz Kłos oraz Zbigniew Kujawa, przewodniczący rady miejskiej. W zebraniu i w dyskusji uczestniczył także radny Zbigniew Kubicki.
Dawid Jasiński, trener drużyny seniorskiej: – Poprzedni sezon miał dwa oblicza. Runda jesienna była słaba w naszym wykonaniu, personalnie nasza kadra też nie była zbyt mocna. Runda wiosenna po wzmocnieniach była już o niebo lepsza. Statystycznie w rundzie wiosennej zajęliśmy w 8 miejsce, gra mogła się podobać, graliśmy ofensywnie i co ważniejsze zdobywaliśmy punkty, które pozwoliły nam utrzymać zespół w V lidze. W nowym sezonie chcemy przede wszystkim zaprezentować się lepiej niż było to w poprzednim sezonie. Zespół stać na to, by znaleźć się w pierwszej ósemce i taki cel sobie zakładamy. Nie będę oryginalny jeśli powiem, że w każdym meczu chcemy grać o 3 pkt. Zrobimy wszystko, aby w tej lidze trochę „namieszać”.
CO BĘDZIE:
Wełna Skoki gotowa do sezonu. MARCIN BEJMA, nowo wybrany prezes KS „Wełna” w Skokach, podzielił się z nami najnowszymi informacjami dotyczącymi funkcjonowania klubu i zespołów.
Jak wynika z informacji prezesa Bejmy Wełna Skoki przystępuje do rozgrywek 5.ligi Red Box w składzie uzupełnionym o kilku nowych zawodników. Trenerem drużyny będzie nadal Dawid Jasiński. Do zespołu dołączyli: Krzesimir Kaczmarek, Piotr Myszka, Mateusz Ciężki, którzy do tej pory brali w barwach KS Łopuchowo. Do drużyny seniorskiej powrócili młodzi zawodnicy, którzy grali w innych zespołach: Dawid Bartkowiak i Alan Andraka. W zespole pozostają też zawodnicy, którzy zasilili zespół w poprzednim sezonie: Igor Widziński i Jakub Szymczak (Akademia Piotra Reissa Poznań) oraz Wojciech Skiba (Chemik Bydgoszcz).
– Mamy nadzieję, że to nie ostatnie powroty do Wełny Skoki – mówi Marcin Bejma.
Kadrę na sezon 2022/2023 tworzą:
Patryk Wojcieszak, Błażej Rajewski, Błażej Gebler, Miłosz Graczyk, Adam Graczyk, Adam Frąckowiak, Igor Widziński, Patryk Sergiel, Marcel Zachwyc, Krzesimir Kaczmarek, Jakub Biegański, Piotr Myszka, Szymon Burgiel, Mateusz Ciężki, Miłosz Machnik, Robert Ludowicz, Wojtek Skiba, Mateusz Deminiak, Bartek Nitzke, Jakub Szymczak, Mikołaj Bartkowiak, Dawid Bartkowiak, Alan Andraka
Zespół opuścił Dawid Szadziul oraz Szymon Obst, którzy poprosili o zgodę na transfer. Grę w drużynie zakończył Radosław Modlibowski.
Seniorzy w okresie przygotowawczym rozegrali siedem gier kontrolnych odnosząc cztery zwycięstwa, dwa razy remisując, a dwa spotkania zakończyły się porażką:
Wełna Skoki – Warta Śrem 2-2; Leśnik Margonin – Wełna Skoki 3-3; Sparta Janowiec Wlkp. – Wełna Skoki 1-0; Warta Poznań U-18 – Wełna Skoki 2-0; Wełna Skoki – Sokół Mieścisko 3-1; Wełna Skoki – Nielba II Wągrowiec 6-0; Wełna Skoki – Kłos Budzyń 3-0
Ze względu na brak drużyny w kategorii „juniora starszego” zarząd zdecydował o stworzeniu drużyny B-klasy.
– Grać tam będą chłopcy urodzeni w 2004/2005/2006 roku wzmocnieni dwoma lub trzema doświadczonymi zawodnikami, którzy nie będą grać w pierwszym zespole oraz zawodnicy, którzy mniej czasu spędzą na boiskach 5.ligowych. Trenerem drugiego zespołu został Piotr Myszka – zawodnik pierwszej drużyny, a w przeszłości zawodnik m.in.: Nielby Wągrowiec czy Leśnika Margonin. Do tej pory pracował w Lech Poznań Football Academy – wyjaśnia Marcin Bejma.
Nowością jest drużyna kobiet Wełny Skoki systematycznie trenująca pod okiem trenera Rafała Kędziory, który w swoim CV ma już pracę w drużynach żeńskich, prowadził też z ramienia WZPN kadrę regionu pilskiego dziewczynek.
Dodatkowo, aby zachować ciągłość szkolenia zgłoszone zostały grupy juniora młodszego B2 rocznik 2007/2008 oraz trampkarza młodszego 2009. Młodsze grupy są w takcie ustalania. Inauguracja sezonu nastąpi 15 sierpnia o godzinie 13 w Skokach z lokalnym rywalem Leśnikiem Margonin, którzy pozostał w gronie ligowców po wycofaniu się Pelikana Niechanowo
Nie pozostaje zatem nic innego, jak zaprosić kibiców wraz z rodzinami na stadion i życzyć drużynie seniorskiej oraz pozostałym sukcesów i bramek z kategorii „stadiony świata”.