Tegoroczna zima nie przypomina tych sprzed lat. Dodatnie temperatury deszcz zamiast śniegu nie nastrajały pozytywnie na ferie. Mimo to zuchy z 17 Skockiej Gromady Zuchowej „SUPER PANDY” i harcerze z 7 Skockiej Drużyny Harcerskiej „HYCE” wybrali się na tradycyjny zimowy biwak. Tym razem bazą naszego zimowiska była gościnna Szkoła Podstawowa w Łagiewnikach Kościelnych koło Kiszkowa.
Pierwszy dzień po rozlokowaniu się w klasach upłynął na zajęciach sportowych
i przygotowaniach do „biegu” patrolowego, podczas którego miały zostać zamknięte próby na kolejne stopnie harcerskiego i zuchowego wtajemniczenia. Po kolacji i apelu przy blasku świec pośpiewaliśmy trochę. Następnego dnia odbył się wspomniany już „bieg” patrolowy. Niestety z powodu bardzo kiepskiej pogody musiał się on odbyć na terenie szkoły. O dziwo po południu pogoda się poprawiła na tyle, byśmy mogli się udać na spacer połączony ze zwiedzaniem wioski. Przewodnikiem był dyrektor szkoły społecznik i regionalista pan Andrzej Szprywa. Przybliżył nam dawne dzieje od osady służebnej z czasów piastowskich po współczesność. Wielkie zainteresowanie wzbudziła stara lodownia zwana kipa umieszczona na wyspie. Na koniec odwiedziliśmy jeszcze regionalną izbę pamięci i ekspozycję dawnych maszyn rolniczych.
Nie brakło też emocji wieczorem. Po pomyślnie zakończonym biegu patrolowym
i zamknięciu próby harcerza do złożenia przyrzeczenia harcerskiego i obietnicy zuchowej dopuszczono kolejnych miłośników harcerstwa. Także drużynowa gromady zuchowej druhna Magdalena Jeske złożyła zobowiązanie instruktorskie. Po tych uroczystościach pośpiewaliśmy trochę i wieczornym kręgiem podsumowaliśmy zimowisko. Ostatni dzień to przede wszystkim prace porządkowe pod nadzorem pani Barbary Surdyk, która podczas biwaku nadzorowała także kuchnię a w wolnych chwilach uczyła haftowania.
Bardzo dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i pomoc w zorganizowaniu zimowego biwaku skockich zuchów i harcerzy a było nas wszystkich 50 osób.
Drużynowy 7 SDH „HYCE”
harcmistrz Andrzej Surdyk HR